Co to były za 2 dni!

Na początku zacznę od tego, że będzie to bardzo osobisty post.

Drodzy,
ostatnie dwa dni to czas, który pokazał mi jak wspaniałych mam blisko siebie ludzi i jak wspaniałych pacjentów. Przeszkody, które od samego początku rzucał mi los pod nogi zostały całkowicie zrekompensowane dzięki Wam. To Wy, Wasz uśmiech i Wasza dobra energia sprawiliście, ze te dwa dni, po mimo ilości pacjentów, były jeszcze bardziej magiczne. Cieszę się, że wielu z Was wraca do naszej kliniki z uśmiechem po zakończonych terapiach, aby zbić z nami piątki i napić sie chociaż kawy i zamienić pare słów.

Chciałbym podziękować Wam wszystkim w kilku słowach, bo i tak nie jestem w stanie napisać wszystkiego, co bym chciał:
– Moim pacjentom, że tak licznie przybyliście po mimo nieumownych wizyt i Że chcieliście tą rocznice uczcić z Nami,
– moim partnerom biznesowym, za to ze mogę na Was liczyć, a Karolinie z Massmedica, która jest najlepszym opiekunem jakiego mógłbym sobie wymarzyć i mam nadzieje, że nasza współpraca będzie trwała wiecznie.
– Mój team mimo, że mały to jednak niezastąpiony i chociaż jestem trudny i wymagający to ze mną wytrzymują 🙏🏻

Mój rozwój, rozwój moich umiejętności i wiedzy to tylko kropla w morzu, która chciałbym Wam zaproponować, ale bądźcie pewni, że na tym niepoprzestane, bo moja praca to moja pasja, a z tym wiąże się ogromna odpowiedzialność przy każdej procedurze zabiegowej zwłaszcza medycznej. Chciałbym zaproponować ❤️

P.s. Za wszelkie błędy przepraszam, ale po 12 godzinach 2 dni z rzędu w pełnym skupieniu daje mocno popalić ✌🏻, adrenalina spada wraz z każda sekunda po ostatnim zabiegu